Dziś stylizacja trochę infantylna jak na tę pogodę ale postanowiłam zaryzykować. Jako, że mieszkam w Anglii to takie widoki mam w każdy weekend a tzn krótkie, obcisłe sukienki, wysokie szpilki, gołe nogi (czy to zima czy to lato). No i chciałam wypróbować. Efekt mi wyszedł bo prawie nie wyróżniałam się pomiędzy angielskimi dziewczynami hehe. Jak dla mnie sukienka/tunika trochę za krótka.
Wybaczcie mi jakość zdjęć ale były robione na szybko przed wyjściem.
A Wy co myślicie o takim stylu???
Sukienka/Tunika- F&F
Szpilki- Centro
Żakiet- Pepco
Kolczyki- Pepco
Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa Twój blog obserwuję już od dłuższego czasu i również znalazłam go na modnej polce :)
Pozdrawiam :)
ładnie ci w fiolecie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Centro? włoskie buty?
OdpowiedzUsuńMają chociaż nogi do pokazania te angielskie dziewczyny, czy nie dorównują Polkom ;) ?
Może włoskie, szczerze to nie mam pojęcia. Nie zastanawiałam się nad tym :)
UsuńRóżnie to bywa z angielskimi dziewczynami. Można spotkać szczupłą dziewczynę ze zgrabnymi nogami ale zdecydowanie nie dorównują Polkom :)
Ładne buciki i co za nogi- bardzo seksi ;)
OdpowiedzUsuń